Proces kanonizacyjny opiekuna trędowatych, bł. Damiana De Veustera, posuwa się naprzód. Jak poinformował 29 kwietnia bp Clarence Silva z Honolulu na Hawajach, komisja teologiczna Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych uznała cud przypisywany jego wstawiennictwu.
Jest to uzdrowienie chorej na raka mieszkanki Honolulu. Już wcześniej zostało ono uznane za niewytłumaczalne z lekarskiego punktu widzenia przez komisję medyczną tejże dykasterii. Kolejnym etapem koniecznym do kanonizacji będzie uznanie cudu przez kardynałów i biskupów należących do kongregacji. Damian De Veuster był belgijskim kapłanem ze Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Opiekował się trędowatymi na Hawajach – w miejscowości Kalaupapa, leżącej w okręgu administracyjnego Kalawao na wyspie Molokai. Zarażony trądem, zmarł tam w 1889 r., mając 49 lat. Jan Paweł II beatyfikował go 4 czerwca 1995 r. podczas swej wizyty w Belgii. Chora na raka mieszkanka Honolulu modliła się o wstawiennictwo bł. Damiana, pielgrzymując do Kalaupapa, gdzie pracował i zmarł. Po powrocie z pielgrzymki wyzdrowiała. Uzdrowienie opisano w 2000 r. w czasopiśmie „Hawaii Medical Journal”. Artykuł nosi tytuł: „Całkowite spontaniczne ustąpienie raka”. Natomiast jako cud do beatyfikacji o. Damiana uznane zostało przypisywane jego wstawiennictwu uzdrowienie francuskiej zakonnicy z bardzo ciężkiego stanu choroby żołądkowo-jelitowej.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.