Grupa mieszkańców greckiej wyspy Lesbos domaga się od Greckiego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek, by zaprzestało posługiwania się nazwą "lesbijka" - pisze Gazeta Wyborcza.
Grupa mieszkańców greckiej wyspy Lesbos domaga się od Greckiego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek, by zaprzestało posługiwania się nazwą "lesbijka". - To nasza nazwa geograficzna. Ja jestem Lesbijczykiem, a moja siostra Lesbijką. Tyle że nie może tego głośno powiedzieć bez ryzyka, że ktoś weźmie ją za homoseksualistkę - tłumaczył Dimitris Lambru po złożeniu pozwu sądowego "w obronie dobrego imienia wyspy". Lesbos na Morzu Egejskim było ojczyzną najsławniejszej starogreckiej poetki Safony, która na przełomie VII i VI w. p.n.e. opiewała miłość między kobietami. To jej poezja dała początek pojęciu miłości lesbijskiej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.