Miasto Kraków nie włączy się w promowanie turystyki gejowsko-lesbijskiej, jak sugerowała Gazeta Wyborcza. Choć włodarze miasta przyznają, że widzą w homoseksualistach potencjalnych klientów, to zaprzeczają, by w stosunku do tej grupy miały być kierowane specjalne działania promocyjne - pisze Nasz Dziennik.
Urzędnicy wskazują, iż tego typu akcje nie leżą w gestii miasta, ale prywatnych firm, które same decydują o formie promocji swej oferty. - Strategia Promocji Krakowa na lata 2008-2012 nie przewiduje działań skierowanych do grup wybranych według kryterium orientacji seksualnej. Miasto nie podejmowało i nie planuje żadnych działań promocyjnych skierowanych do środowisk homoseksualnych. Nieprawdą jest również, że powstaje nowa strategia ukierunkowana na te środowiska - podkreśliła Izabela Helbin, dyrektor biura promocji i marketingu krakowskiego magistratu. Podkreśliła, iż Kraków jest otwarty na przyjęcie każdego turysty i nie wartościuje osób odwiedzających miasto ze względu na ich preferencje seksualne, płeć, kolor skóry czy wyznanie. Helbin przyznała jednak, że badania amerykańskiego ośrodka Harris Interactive pokazują, iż turyści o orientacji homoseksualnej to osoby zamożne, wykształcone, które są w stanie część swoich dochodów wydać na turystykę i wypoczynek, a władze miasta mają świadomość, że Kraków jest odwiedzany przez osoby o różnych preferencjach seksualnych. - Kreowanie tego typu ruchu turystycznego i korzystanie z jego możliwości jest domeną wolnego rynku. Decyzja o tym, czy oferta usług turystycznych skierowana jest do osób homoseksualnych, leży w gestii właścicieli prywatnych firm, nie miasta - dodała. Tymczasem publikacja "GW", poparta wypowiedziami urzędników miejskich mówiących wprost o zamiarach skierowania akcji promocyjnej do środowisk homoseksualnych, spowodowała w Krakowie poruszenie. Już jutro przed gmachem Urzędu Miasta Krakowa zaplanowana została demonstracja przeciwko rewolucyjnym pomysłom urzędników. Przewodnim hasłem akcji mają być słowa "Nie przenoście nam dewiacji do Krakowa!". Demonstracja ma rozpocząć się o 11.15 na placu Wszystkich Świętych. "Wesprzyj obronę papieskiego i królewskiego miasta! Przyjdź z rodziną - jeśli nie chcesz, by była w przyszłości świadkiem homoseksualnych ekscesów na ulicach swojego miasta!" - zachęcają organizatorzy akcji.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.