Niezadowolenie z rządów, bezrobocie czy niskie zarobki nie mogą usprawiedliwić porywania ludzi - przypominają nigeryjscy biskupi. Poprzez wydane w ubiegłym tygodniu oświadczenie chcą oni zwrócić uwagę na niesłabnący w ich kraju przestępczy proceder.
Bulwersująca jest – czytamy – nie tylko rosnąca liczba porwań, ale również coraz większa brutalność porywaczy. Zapobiegawcze działania rządu okazują się niewystarczające – podkreślają nigeryjscy biskupi.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.
Chodzi o tych, którzy uczestniczyli w śledztwach przeciwko Trumpowi.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.