Renowacja zabytkowej, greckokatolickiej cerkwi w Baligrodzie będzie kontynuowana. Umożliwi to dotacja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prace mają rozpocząć się jeszcze we wrześniu.
Dzięki wysiłkom Stowarzyszenia na rzecz Ratowania Cerkwi w Baligrodzie skupiającego miłośników Bieszczad z Polski i zagranicy, które od kilku lat sprawuje pieczę nad nieużytkowanym obiektem, murowana świątynia dźwiga się z ruin. Zabezpieczono m.in. konstrukcję cerkwi, której jeszcze niedawno groziła katastrofa budowlana, ponadto zinwentaryzowano znajdujące się we wnętrzu malowidła. Dzięki kolejnemu już wsparciu resortu kultury będzie możliwe rozebranie dachu nad nawą, odbudowanie świątynnych murów, a także przykrycie obiektu i trwałe osadzenie ośmiobocznej przechylonej kopuły, która jeszcze niedawno groziła zawaleniem. Greckokatolicka cerkiew pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny to jeden z najcenniejszych zachowanych zabytków w Baligrodzie. Wzniesiono ją w 1829 roku. Po II wojnie światowej w zaniedbanym obiekcie kultu religijnego mieścił się magazyn. Władze i mieszkańcy Baligrodu liczą na to, że w niedługim czasie cerkiew odzyska dawny charakter, na powrót stanie się miejscem kultu religijnego i jedną z wizytówek Bieszczad.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.