Sudańskie władze wydaliły ze swego terytorium organizację humanitarną pomagającą mieszkańcom Darfuru. Powodem było posiadanie przez pracowników organizacji 3400 egzemplarzy Biblii w języku arabskim - donosi Radio Watykańskie.
Według władz Sudanu jest to naruszenie prawa dotyczącego rejestracji organizacji humanitarnych pracujących w tym kraju. Muszą się one bowiem zobowiązać do nieprowadzenia prozelityzmu, a za taki uznawane jest już samo posiadanie Biblii. Amerykańska organizacja humanitarna „Thirst No More” realizowała projekty związane z rozwojem sieci studni z wodą pitną w północnej części Darfuru. Trwająca na tym terenie od 2003 r. wojna spowodowała 300 tys. ofiar śmiertelnych, a 2,7 mln ludzi zmusiła do opuszczenia swych domów.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.