Wiele miejsca poświęcano w minionych dniach szansom powrotu choćby niewielkiej grupy anglikanów do pełnej jedności z Kościołem katolickim. Z jednej strony płynęły sygnały optymizmu, z drugiej pojawiły się też głosy sceptyczne.
Bodźcem do dyskusji stały się doniesienia o możliwości utworzenia przez Stolicę Apostolską prałatury personalnej dla kierowanej przez australijskiego arcybiskupa Johna Hepwortha Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej (TAC). Zdaniem „The Daily Telegraph” decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta po Wielkanocy. Tradycyjna Wspólnota Anglikańska jako całość pragnie pełnej jedności z Kościołem katolickim. Należy do niej niemal pół miliona wiernych. W kwietniu 2007 roku prymas wspólnoty arcybiskup John Hepworth napisał list do Benedykta XVI, informując go, że pragnie ona jako struktura kościelna pełnej jedności z Kościołem katolickim. Pasterze Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej 5 października 2007 roku podpisali się pod Katechizmem Kościoła Katolickiego. W oddzielnym oświadczeniu stwierdzili, iż przyjmują, że najpełniejsze i autentyczne wyrażenie wiary katolickiej można znaleźć w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Wiary tej pragną nauczać i strzec. Jednogłośnie przyjęli tekst listu skierowanego do Stolicy Apostolskiej z prośbą o przyjęcie do pełnej jedności. Dokument podpisało kolegium biskupów tej wspólnoty. 5 lipca 2008 roku prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. William Levada w liście wystosowanym na ręce abp Hepwortha zapewniał, że w obliczu coraz bardziej złożonej sytuacji w całej Wspólnocie Anglikańskiej kierowana przez niego dykasteria poważnie rozważa możliwość pełnej jedności TAC. Uzgodniono, że żaden z hierarchów nie będzie udzielał wywiadów prasowych na ten temat, aż do ostatecznej odpowiedzi Stolicy Apostolskiej. Jak doszło do powstania tej wspólnoty? Tradycyjna Wspólnota Anglikańska jest jednym z ruchów w obrębie anglikanizmu, powstałych w drugiej połowie lat siedemdziesiątych ub. wieku, stanowiącym reakcję na ordynowanie kobiet w Kościele Episkopalnym w USA. Nawiązuje do nurtu Kontynuujących Kościołów Anglikańskich oraz uchwalonej w 1977 r. Deklaracji z St. Louis potwierdzającej tradycyjną doktrynę i etykę społeczną. Opowiada się za katolicką interpretacją artykułów anglikańskich, stanowiących wyznanie wiary. Jak sama zaznacza przeciwstawia się sekularyzacji Kościoła i pragnie zachować wiarę “przekazaną niegdyś świętym” w jej anglikańskiej formie. Podziały te pogłębiły jeszcze spory w obrębie anglikanizmu odnośnie do ordynowania na kapłanów i biskupów zdeklarowanych homoseksualistów. Ich kulminacją było ordynowanie na biskupa Kościoła Episkopalnego w USA Gene Robinsona w Listopadzie 2003 r. TAC ma charakter międzynarodowy i jest ruchem niezależnym od Wspólnoty Anglikańskiej oraz Arcybiskupa Canterbury. Utworzył ją w 1991 r. bp Louis Falk. Jego następcą jest obecny prymas, abp John Hepworth z Adelaidy w Australii. Do Tradycyjnej Wspólnoty Anglikańskiej należy dziś 16 Kościołów: z Afryki, z Ameryki Północnej i środkowej, Azji, Australii i Europy.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.