Od niedawna rzymskokatolicka parafia z Mönchengladbach dzieli jedną świątynię ze wspólnotą prawosławną.
Wszystko z powodu kłopotów finansowych. Kościół pod wezwaniem świętego Hermanna Józefa z dzielnicy Speick, nie był w stanie dłużej samodzielnie utrzymywać powstałej w 1968 roku budowli. Postanowiono go więc sprzedać prawosławnej wspólnocie świętego Mikołaja. Od tego czasu w każdą niedzielę odprawiane są tu msze dla wiernych obu tych obrządków, zaś koszty utrzymania dzielone są po połowie. „Prawosławni zmienili nieco wystrój wnętrza, ale takie sąsiedztwo pod jednym dachem sprawdza się bardzo dobrze” – powiedział dziennikowi „Rheinischer Post” przewodniczący rady parafialnej, Stephan Fels. Członkowie obu Kościołów odwiedzają się podczas wzajemnych uroczystości odpustowych, biorą udział w organizowanych w domu parafialnym imprezach, a nawet wspólnie wyjeżdżają na pielgrzymki do miejsc świętych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.