Od niedawna rzymskokatolicka parafia z Mönchengladbach dzieli jedną świątynię ze wspólnotą prawosławną.
Wszystko z powodu kłopotów finansowych. Kościół pod wezwaniem świętego Hermanna Józefa z dzielnicy Speick, nie był w stanie dłużej samodzielnie utrzymywać powstałej w 1968 roku budowli. Postanowiono go więc sprzedać prawosławnej wspólnocie świętego Mikołaja. Od tego czasu w każdą niedzielę odprawiane są tu msze dla wiernych obu tych obrządków, zaś koszty utrzymania dzielone są po połowie. „Prawosławni zmienili nieco wystrój wnętrza, ale takie sąsiedztwo pod jednym dachem sprawdza się bardzo dobrze” – powiedział dziennikowi „Rheinischer Post” przewodniczący rady parafialnej, Stephan Fels. Członkowie obu Kościołów odwiedzają się podczas wzajemnych uroczystości odpustowych, biorą udział w organizowanych w domu parafialnym imprezach, a nawet wspólnie wyjeżdżają na pielgrzymki do miejsc świętych.
W poniedziałek w Katarze odbywa się regionalny szczyt zwołany w reakcji na izraelski atak na Dohę.
Problemy z działaniem Starlinka zarejestrowano na całym świecie.
To część planu mającego wyeliminować lokalny protekcjonizm i nieuczciwe praktyki.
Szczegółowe informacje na temat uroczystości pogrzebowych zostaną podane w najbliższym czasie.
Muszą zostać zaostrzone, zanim USA nałożą własne ciężkie restrykcje.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.