Episkopat Boliwii poparł protest wikariusza apostolskiego Pando w sprawie bezprawnych działań władz wobec miejscowych działaczy opozycji - donosi Radio Watykańskie. Chodzi o aresztowanie 17 lutego w mieście Cobija 12 osób podejrzanych o udział w ubiegłorocznych zamieszkach, w których śmierć poniosło 15 zwolenników rządu.
Boliwijska opozycja podkreśla bulwersujące okoliczności zatrzymania podejrzanych. Akcji dokonali nad ranem zamaskowani i uzbrojeni po zęby żołnierze, którzy podczas zatrzymania nie okazali nawet odpowiedniego nakazu sądowego. Wśród aresztowanych znaleźli się dziennikarze i samorządowcy. Jak stwierdził kierujący wikariatem apostolskim Pando bp Luis Casey, akcja odbyła się w sposób brutalny, z naruszeniem podstawowych praw człowieka i wolności obywatelskich. W wydanym następnie komunikacie episkopatu zwrócono uwagę, że w Boliwii obowiązuje państwo prawa i odpowiednie procedury, których tym razem nie zachowano. Stąd biskupi apelują do władz o zapewnienie zatrzymanym bezpieczeństwa i opieki prawnej. Kościół przypomina, że pojednania i integracji społecznej nie osiąga się siłą, ale przez wiarygodny dialog i właściwie działający wymiar sprawiedliwości. „Łamanie ludzi i przemoc powodują tylko większe napięcia” – napisali boliwijscy biskupi.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.