Episkopat Boliwii poparł protest wikariusza apostolskiego Pando w sprawie bezprawnych działań władz wobec miejscowych działaczy opozycji - donosi Radio Watykańskie. Chodzi o aresztowanie 17 lutego w mieście Cobija 12 osób podejrzanych o udział w ubiegłorocznych zamieszkach, w których śmierć poniosło 15 zwolenników rządu.
Boliwijska opozycja podkreśla bulwersujące okoliczności zatrzymania podejrzanych. Akcji dokonali nad ranem zamaskowani i uzbrojeni po zęby żołnierze, którzy podczas zatrzymania nie okazali nawet odpowiedniego nakazu sądowego. Wśród aresztowanych znaleźli się dziennikarze i samorządowcy. Jak stwierdził kierujący wikariatem apostolskim Pando bp Luis Casey, akcja odbyła się w sposób brutalny, z naruszeniem podstawowych praw człowieka i wolności obywatelskich. W wydanym następnie komunikacie episkopatu zwrócono uwagę, że w Boliwii obowiązuje państwo prawa i odpowiednie procedury, których tym razem nie zachowano. Stąd biskupi apelują do władz o zapewnienie zatrzymanym bezpieczeństwa i opieki prawnej. Kościół przypomina, że pojednania i integracji społecznej nie osiąga się siłą, ale przez wiarygodny dialog i właściwie działający wymiar sprawiedliwości. „Łamanie ludzi i przemoc powodują tylko większe napięcia” – napisali boliwijscy biskupi.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.