Do dwóch osób wzrosła liczba zabitych w katastrofie śmigłowca marynarki wojennej USA, który rozbił się w środę u wybrzeży Wirginii - podały amerykańskie władze wojskowe. Dwie osoby są ranne. Nadal poszukuje się piątego członka załogi.
Śmigłowiec MH-53E z pięcioma osobami na pokładzie rozbił się w czasie rutynowej misji treningowej. Wyłowieni z morza ranni zostali przetransportowani do szpitala. Stan jednego z nich opisywany jest jako poważny.
Maszyna należała do stacjonującego w bazie Norfolk w Wirginii 14. Śmigłowcowego Dywizjonu Przeciwdziałania Minowego.
Nie są znane przyczyny wypadku. Wyjaśnia je amerykańska marynarka wojenna.
Chodzi o zawieszenie broni w Strefie Gazy i uwolnienie izraelskich zakładników.
W pierwszej grupie 127 zwolnionych miało być ok 50 dysydentów.
Temu służy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, bo jest zachętą do dialogu.