Ciągle na nowo

Komentarzy: 1

Andrzej Macura

publikacja 03.12.2007 11:55

Chyba nie od wieku zależy narzekanie w stylu „dawniej było lepiej". Tak zdarza się mówić tym, którzy perspektywy podeszłego wieku wspominają młodość, ale i nastolatkom, którzy patrzą na swoich o trzy lata młodszych kolegów. Na pewno jednak takie narzekanie niczego nie zmieni. Trzeba zakasać rękawy i sprawić, żeby to „lepiej" było tu i teraz.

W swoim przemówieniu przed niedzielną modlitwą Anioł Pański Benedykt XVI zwrócił uwagę na konieczność stałej ewangelizacji historii. Chrystus jest wczoraj, dziś i na wieki ten sam. Ale w zmieniających się czasach ciągle jawi się jako nowość, dzięki której historia może się wewnętrznie odnawiać. Z kolei Arcybiskup Kazimierz Nycz podczas rekolekcji dla samorządowców zwrócił uwagę, że chrześcijaństwo może im dopomagać rozwiązywać różne problemy. W obu tych wypowiedziach widać podobną myśl: Ewangelia jest orędziem ciągle aktualnym. Choć niezmienna, może dopomóc sensownie poukładać sprawy zmieniającego się świata. Jakie to sprawy? Chyba nie ma dziedziny, w której orędzie Chrystusa nie jest potrzebne. W nauczaniu moralnym i społecznym Kościoła ostatniego stulecia odnajdujemy wiele istotnych wątków: sprzeciw wobec ideologii łamiących godność człowieka, wskazania dotyczące sprawiedliwego ułożenia relacji między pracownikiem a pracodawcą, apele o pokój i współpracę miedzy narodami oraz refleksję nad rolą nauki i kultury. Nie brakuje rozważań na temat bardziej szczegółowych zagadnień, jak szanse i zagrożenia, które niesie ze sobą sport czy internet. Bo świat ciągle się zmienia. Zaś zadaniem chrześcijan jest dostosowywanie do tych zmieniających się warunków i problemów stałej i niezmiennej nauki Jezusa Chrystusa. To nie jest zdrada Ewangelii. Raczej ukazywanie jest ciągłej młodości. Choć zmieniają się formy, jej treść może wypełnić i ożywić coraz to nowe struktury. Sztywne trzymanie się starych form i przyzwyczajeń to skazanie orędzia Chrystusa na śmierć przez zapomnienie. Tylko życie tu i teraz Ewangelią może sprawić, że chrześcijanie naprawdę będą solą ziemi i światłem świata. Czy damy radę? Jak dotąd zawsze dawaliśmy. Bo jest z nami Chrystus. I Duch, który wieje kędy chce…

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..