Coraz więcej osób uważa, że w tej dziedzinie niezbędna jest dziś "info-etyka", tak jak istnieje bioetyka w dziedzinie medycyny i badań naukowych związanych z życiem. - pisze Ojciec Święty - Wszyscy bowiem w czasach globalizacji jesteśmy użytkownikami i pracownikami komunikacji społecznej.
O mediach ostatnio mówiono wiele, czemu jeszcze raz wracam do tego tematu? Orędzie Benedykta XVI na Światowy Dzień Środków Masowego Przekazu przynosi kilka myśli, które warto zauważyć. Można wymieniać wiele zasad, które powinny rządzić mediami, tworzyć katalog „przykazań”. Taki katalog zawsze jednak będzie albo zbyt krótki albo zbyt obszerny, żaden paragraf nie oddaje złożoności życia. Tymczasem chodzi tylko o jedno. „Gdy komunikacja traci etyczny punkt odniesienia i wymyka się spod kontroli społecznej, przestaje się liczyć z centralnym miejscem człowieka i jego nienaruszalną godnością, co grozi negatywnym wpływem na jego sumienie i jego decyzje, a w ostateczności uzależnieniem wolności i samego życia osób.” – pisze Benedykt XVI. W centrum działań mediów nie może być ani idea, ani komercja. W centrum musi być człowiek i jego nienaruszalna godność. Każdy człowiek. Szacunek dla człowieka oznacza uznanie go za podmiot, nie przedmiot manipulacji. Oznacza podawanie mu prawdziwej i pełnej informacji. Informacja jest – powinna być - rodzajem słownej fotografii. Jej podstawową zaletą jest wierne oddawanie rzeczywistości. Co mi po zdjęciu retuszowanym albo podkolorowanym? Może jest piękniejsze, ale czy jeszcze prawdziwe? Fotomontaż jest łatwy do wykrycia, jawne kłamstwo również. Często lekceważony „retusz prawdy” bywa nie do rozpoznania. Dlatego jest znacznie bardziej niebezpieczny. „Coraz więcej osób uważa, że w tej dziedzinie niezbędna jest dziś " info-etyka", tak jak istnieje bioetyka w dziedzinie medycyny i badań naukowych związanych z życiem.” – pisze Ojciec Święty – „Wszyscy bowiem w czasach globalizacji jesteśmy użytkownikami i pracownikami komunikacji społecznej. Nowe media, szczególnie telefonia i internet, odmieniają oblicze samej komunikacji […]” To ważne stwierdzenie. Czy pisząc coś w Internecie – na forum, blogu, czacie, komentując artykuł - pamiętam, że staję się tym samym pracownikiem komunikacji społecznej? Czy biorę odpowiedzialność za moje słowo? Czy byłbym skłonny się pod nim podpisać? Czy w końcu pamiętam, że zawsze piszę do ludzi i dla ludzi? Warto zatrzymać się nad na chwilę słowami Benedykta XVI.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.