Każdy człowiek ma prawo wybierać w sposób wolny. Warunkiem wolnego wyboru jest znajomość różnych możliwości, korzyści z nich płynących i ryzyka. Manipulowanie faktami (ktokolwiek by tej manipulacji nie dokonywał i bez względu na choćby najbardziej szczytny cel) oznacza okradanie człowieka z jego wolności.
Jakie ma być miejsce Kościoła w życiu społecznym w Polsce? Na ile można Kościołowi pozwolić wpływać na opinię społeczną? Te dwa pytania to sedno wielu działań i wypowiedzi, które możemy ostatnio obserwować. Bycie antykościelnym się politycznie w naszym kraju nie opłaca. Jawna antykościelność ciągle źle się kojarzy – pisze jeden z publicystów. I dodaje, że jednak dyskusję na temat roli Kościoła podjąć trzeba. Kościół ma zdecydowanie zbyt duży wpływ na politykę, a przecież ma być apolityczny! – precyzują inni. „Apolityczność” w tym przypadku nie oznacza braku związku z jakąkolwiek partią polityczną, a brak jakiegokolwiek wpływu na kształt życia społecznego czy regulacje prawne. Kościół „apolityczny” w tym ujęciu to Kościół milczący w zasadniczych kwestiach moralnych. W imię tolerancji, którą szumnie, choć fałszywie nazywa się miłością bliźniego lub miłosierdziem. Domaganie się takiej postawy Kościoła jest absurdalne – wymagałoby to rezygnacji z jego podstawowej misji, zawartej w słowach Jezusa: idźcie i nauczajcie. Idźcie i nauczajcie w dzisiejszym języku znaczy też: bądźcie opiniotwórczy. Kształtujcie opinię społeczną. Dziś wiele ośrodków chce być opiniotwórczymi. Zapał twórczy popycha je w kierunku kreowania rzeczywistości. Mniej lub bardziej wyraźny retusz, drobna kosmetyka – i rzeczywistość nadaje się do pokazania. Problem jest tylko jeden. Konkurencyjny ośrodek, który pokazuje inny obraz, niż prezentowany przez nas. Działania, które ostatnio obserwujemy, choć ubrane w piękne slogany o wolności i tolerancji, tak naprawdę są elementem walki o wpływy. Opowiedzenie się po stronie wolności każdego człowieka oznaczałoby otwartą dyskusję na gruncie prawdziwych faktów. Prawdziwa tolerancja oznaczałaby dopuszczenie również wyrażania poglądów odmiennych od moich. Każdy człowiek ma prawo wybierać w sposób wolny. Warunkiem wolnego wyboru jest znajomość różnych możliwości, korzyści z nich płynących i ryzyka. Manipulowanie faktami (ktokolwiek by tej manipulacji nie dokonywał i bez względu na choćby najbardziej szczytny cel) oznacza okradanie człowieka z jego wolności. Warto, by o tym pamiętali wszyscy, których zapał (fakto)twórczy czasem ponosi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.