Alienacja osoby, zmieniająca się i zniekształcona sylwetka duchowa człowieka, który został przyhamowany w swoich dążeniach oraz widoczny upadek szacunku dla tajemnicy życia i godności jednostki powoduje, że coraz więcej ludzi pyta się o kondycję polskiej medycyny.
Genetyka bowiem coraz częściej pokazuje, że to, co jest w medycynie określane mianem „możliwe”, nie jest zarazem konieczne, a zarazem to, co narzuca się jako „konieczność” nie jest zawsze słuszne. Zatem w dziedzinie badań medycznych, jak w każdej innej, warunkiem podjęcia słusznej decyzji moralnej jest integralna wizja człowieka, to znaczy taka, która wykraczając poza rzeczywistość widzialną i postrzegalną zmysłowo, uznaje transcendentną wartość człowieka i uwzględnia to, co czyni zeń istotę duchową. Mimo bowiem różnic funkcjonalnych, cielesnych i psychicznych, wszyscy ludzie w sferze osobowej są sobie równi, gdyż godność osoby ludzkiej nie jest uwarunkowana jakimkolwiek dziedzictwem materialnym. 3. Prawo moralne Poszukiwanie praw moralnych obowiązujących wszystkich ludzi zapisane jest w naturze i ujęte w systemach religijnych. Pod tym względem wszystkie systemy religijne są zbieżne. Tylko na płaszczyźnie przyrodniczej wciąż nie wiemy, co jest naturalne, a co wynika z kultury. Odczytanie zatem owej logiki nie może być tylko domeną etyków, filozofów czy teologów, ale także lekarzy. Jeśli bowiem między twierdzeniami poszczególnych dziedzin wiedzy istnieje sprzeczność, to jest to jedynie wezwaniem do ponownego przebadania nie tylko toku rozumowania, ale i krytycznej oceny wyjściowych założeń. Trudno się bowiem dziwić, że przy dominacji paradygmatu wartości nad nienaruszalnością życia we współczesnej medycynie, zyskuje sobie ono prawo do decydowania m.in. o początku życia, przez stworzenie swoistego rodzaju standardów moralnych. Tymczasem medyczne poznanie aspektów procesów życiowych ma przyczynić się do większego poszanowania życia ludzkiego, które musi obejmować nie tylko moment narodzin czy ziemską egzystencję człowieka, ale również i chwilę jego poczęcia. Dlatego koniecznym jest postrzeganie człowieka w identyczny sposób jak to czyni Bóg, tzn. całościowo. Tylko takie bowiem spojrzenie pozwala odpowiedzieć na najbardziej fundamentalne pytania dotyczące ludzkiej egzystencji: Czym jest człowiek? Jaki jest początek jego życia? Co jest podstawowym fundamentem jego życia? Jakie fundamentalne kryteria wyznaczają granice działań medycznych wobec niego? 4. Człowiek i jego osobowość Dynamiczny rozwój medycyny, doprowadził do skorygowania dotychczasowych poglądów na świat i życie. W świecie, który uległ idei konsumpcjonizmu medycyna sprzężona z techniką przyjmuje funkcję „naprawy stworzenia”; gdzie nie „godność” osoby, lecz „model” staje się punktem odniesienia wszelkiej argumentacji, a to przez m.in. oderwanie osoby człowieka od przyczyny sprawczej – Boga, przez zredukowanie go do jego funkcji i struktury. W konsekwencji priorytetem medycyny nie jest już człowiek, lecz jedna z jego funkcji – „sprawność”. Niestety tak zdefiniowane cele sprawiają, że „humanizm” medyczny staje się coraz bardziej „przemysłem” medycznym, gdzie człowiek zostaje zredukowany jedynie do wymiaru biochemicznej maszyny, którą lekarz w razie potrzeby ma naprawić i przywrócić społeczeństwu. Tak mechanistyczne traktowanie ciała ludzkiego sprawia, że medycyna zaczyna być postrzegana jako jeden z instrumentów oceniania i sortowania życia na mniej lub bardziej wartościowe, gdzie zamiast ochrony dąży się jedynie do zaspokojenia w pacjencie jego biologicznych zachcianek. Niestety takie zachowanie mają swe złe następstwa, które dotkną przede wszystkim przyszłe generacje. Nauczone bowiem postrzegania człowieka jedynie w wymiarze jego funkcji biologicznych, nie będą kierować się zasadami personalizmu i miłości. By do tego nie doszło, prymat człowieka musi przerastać wszystkie społeczności, stając się przyczyną coraz to nowych i doskonalszych jego elementów, przez odnalezienie swego źródła w absolutnej i niepowtarzalnej strukturze własnej osobowości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.