W mieście L'Aquila w środkowych Włoszech znaleziono w czwartek metalowy fragment relikwiarza krwi Jana Pawła II, zrabowanego z kościoła w górach w Abruzji - podała ANSA. Pod zarzutem kradzieży zatrzymano dwóch narkomanów. Trwają poszukiwania samej relikwii.
Policja poszukuje trzeciej osoby podejrzanej o kradzież relikwii z małego kościoła w osadzie San Pietro della Ienca w masywie Gran Sasso. Do kradzieży doszło, jak się przypuszcza, w nocy z 25 na 26 stycznia.
Fragment relikwiarza policja znalazła w ośrodku leczenia narkomanów w L'Aquila. Inne okoliczności nie są jeszcze znane.
Trwają poszukiwania relikwii krwi polskiego papieża, czyli fragmentu materiału z jej kroplą.
W całą operację zaangażowano kilkudziesięciu karabinierów i policjantów.
O zwrot relikwii zaapelował w środę na łamach dziennika "Il Messaggero" jej ofiarodawca metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz.
Okazało się jednocześnie, że górski kościółek - lubiany przez Jana Pawła II i odwiedzany przez niego podczas pieszych i narciarskich wypraw - w którym przechowywano czczoną przez wiernych relikwię nie ma żadnego systemu bezpieczeństwa.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.