Noworodka znalazł we wtorek na śmietniku w Polkowicach zbieracz puszek. Mężczyzna usłyszał płacz dochodzący z kartonu wyrzuconego na śmietnik - poinformował PAP Miłosz Ilkowski z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.
Dziecko było żywe, owinięte w prześcieradło. "Noworodek trafił do szpitala, jego stan lekarze określili jako dobry" - powiedział policjant.
Dodał, że policja wyjaśnia okoliczności porzucenia noworodka. "Rozpytujemy mieszkańców i sprowadzamy, czy teren był monitorowany" - wyjaśnił.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.