Noworodka znalazł we wtorek na śmietniku w Polkowicach zbieracz puszek. Mężczyzna usłyszał płacz dochodzący z kartonu wyrzuconego na śmietnik - poinformował PAP Miłosz Ilkowski z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.
Dziecko było żywe, owinięte w prześcieradło. "Noworodek trafił do szpitala, jego stan lekarze określili jako dobry" - powiedział policjant.
Dodał, że policja wyjaśnia okoliczności porzucenia noworodka. "Rozpytujemy mieszkańców i sprowadzamy, czy teren był monitorowany" - wyjaśnił.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.