Parlament Ukrainy wprowadził w życie uchwaloną dzień wcześniej ustawę o powrocie do konstytucji w kształcie z 2004 roku. Ta ustawa zasadnicza ogranicza kompetencje prezydenta, a rozszerza - parlamentu.
Rada Najwyższa Ukrainy uznała, że ma do tego prawo, gdyż prezydent Wiktor Janukowycz nie wywiązał się ze swych zobowiązań i nie podpisał tego aktu jako szef państwa.
"W związku z tym, że prezydent nie podpisał ustawy o odnowieniu konstytucji w redakcji z 2004 roku, Rada Najwyższa ma prawo do wprowadzenia jej w życie" - oświadczył przed głosowaniem nowy przewodniczący parlamentu Ołeksandr Turczynow.
"Janukowycz był zobowiązany do podpisania tej ustawy jeszcze w piątek" - wyjaśnił jeden z liderów opozycji Arsenij Jaceniuk.
Prokuratura zarzuciła im pomocnictwo w nielegalnym przekroczenia granicy.
Rząd "dezaktywował" m.in Facebooka, YouTube'a, LinkedIn, X i Reddita.
WHO wezwała talibów do zniesienia ograniczeń dla pracownic medycznych po trzęsieniu ziemi.
Aresztowano dziesiątki osób - poinformowała rzeczniczka Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego.