Pakistański sąd po raz kolejny odroczył sprawę Asii Bibi. Chrześcijanka od 2009 r. przetrzymywana jest w więzieniu pod zarzutem bluźnierstwa przeciwko Mahometowi.
W istocie opowiadała koleżankom o swej wierze w Chrystusa. Proces był już kilkakrotnie odraczany, ponieważ nie udawało się skompletować składu sędziowskiego. Dziś w końcu miał się rozpocząć, jednak na rozprawę nie stawili się adwokaci strony oskarżającej i sędziowie zostali zmuszeni do odroczenia sprawy.
Obrońcy katoliczki będącej matką pięciorga dzieci podkreślają, że środowiska muzułmańskie starają się zrobić wszystko, by nie doszło do rozprawy. Przypomina się w tym kontekście, że w Pakistanie za stawanie w obronie Asii Bibi zostali już zabici gubernator Salman Taseer i minister Shahbaz Bhatti.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.