Polskie tenisistki, dzięki zwycięstwu w deblu, pokonały w Barcelonie Hiszpanki 3:2 w meczu barażowym o awans do Grupy Światowej Pucharu Federacji.
Biało-Czerwone w elicie występowały poprzednio 20 lat temu, gdy rywalizowało w niej cztery razy więcej zespołów niż obecnie.
Decydujący punkt dla Biało-Czerwonych zdobyły w niedzielę Agnieszka Radwańska i Alicja Rosolska, które wygrały z Anabel Mediną Garrigues i Silvią Soler Espinosą 6:4, 6:2.
Pierwsza z Polek kilka godzin wcześniej wygrała pojedynek singlowy z Marią Teresą Torro-Flor (6:3, 6:2), a w sobotę - także w dwóch setach - rozprawiła się z Soler Espinosą.
Oba spotkania w grze pojedynczej z rywalkami z Półwyspu Iberyjskiego przegrała z kolei młodsza z sióstr Radwańskich Urszula.
Poprzednio Biało-Czerwone w Grupie Światowej wystąpiły w 1994 roku, ale wówczas o trofeum walczyły 32 drużyny narodowe. Od 2005 roku na stałe jest ich osiem (w międzyczasie liczba ekip zmieniała się od ośmiu do 16).
W ostatnich dziewięciu edycjach Hiszpanek tylko trzykrotnie zabrakło w tym gronie (2010-11 i 2013). Sześć lat temu dotarły do finału, a wszystkie pięć triumfów odniosły w latach dziewięćdziesiątych (1991, 1993-95, 1998).
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.