Skazani na siebie

- Tytuł książki "Skazani na siebie" bardzo mnie zaintrygował i dlatego postanowiłam ją kupić. Do przeczytania wystarczyły dwie godziny. Jest napisana w bardzo prosty sposób żartobliwym językiem. To świadectwo wielodzietnej rodziny dotyka czegoś bardzo mi bliskiego - mówi Wanda Mokrzycka, mama 6 dzieci. Podczas lektury zrodził się pomysł zorganizowania spotkania z autorami publikacji, by podzielić się tą radością, której doświadczają.

W. Mokrzycka zauważa, że rodzin wielodzietnych jest mało i dotyka je pewien stereotyp. - To spotkanie miało być drobnym wkładem, by go przełamać - przekonuje. - Nie jesteśmy postrzegani jako normalne rodziny, ale jako te, w których dominuje szeroko rozumiana patologia i jako ci, którzy nie potrafią się zabezpieczyć przed kolejną ciążą, a to wcale nie jest tak. Często małżeństwa pragną mieć więcej dzieci, a Pan Bóg daje im odwagę, by kolejne przyjmować.

- To wbrew pozorom nie jest poradnik. Trzeba pokazywać, że bycie chrześcijaninem w rodzinie jest czymś innym niż bycie rodziną bez Pana Jezusa. Prosta kwestia jest taka, iż my, chrześcijanie, nie zadajemy sobie pytania, ile chcemy mieć dzieci. Tak naprawdę to kompletnie nie ma znaczenia. Zadajemy sobie pytanie, ile dzieci chce nam dać Pan Bóg - mówił o książce Tomasz Terlikowski.

Małgorzata Terlikowska zwraca uwagę, że z wielu stron słyszalne są głosy, że jeśli małżonkom jest ze sobą źle, to lepiej dla nich, by się rozstali. - Chcemy w "Skazanych na siebie" przypomnieć ważność przysięgi małżeńskiej. Te słowa są wiążące. To najważniejsza obietnica, jaką sobie składamy. Nikt nie wie, co będzie. To jest swego rodzaju Boże szaleństwo - tłumaczy.

Spotkanie autorskie było też okazją do podzielenia się cennymi doświadczeniami związanymi z wychowaniem dzieci, ale również z umacnianiem swojego małżeństwa poprzez modlitwę i dialog w rodzinie.

Zachęcamy do wysłuchania zapisu audio ze spotkania. Nagranie trwa ok. 1,5 godz., ale warto uważnie go wysłuchać.

cz. 1.

cz. 2.

cz. 3.

cz. 4.

cz. 5.

O dużych rodzinach i wsparciu dla nich ze strony władz lokalnych na Dolnym Śląsku można przeczytać także w najnowszym numerze wrocławskiego GN, który od czwartku jest dostępny w sprzedaży (nr 22 z datą 1 czerwca).