Ośrodek w Rusinowicach przez 20 lat przyjął prawie 21 tysięcy dzieci i młodzieży. - Tutaj zobaczyliśmy to, o czym opowiadali nam znajomi wyjeżdżający za granicę - mówią uczestnicy pierwszego turnusu rehabilitacyjnego.
Mira Fiutak /GN W ośrodku w Rusinowicach rehabilitowane są dzieci i młodzież z całego kraju Rodzice czasem mówią, że na turnusie można przeżyć coś w rodzaju rekolekcji. –Nieraz są pokłóceni z Panem Bogiem i tutaj Go odnajdują. Razem z potrzebną im nadzieję, żeby się nie poddać i nie zwątpić. A z drugiej strony my wiele możemy się nauczyć z ich postawy zawierzenia, cierpliwego znoszenia trudnych doświadczeń i bohaterskiego niesienia krzyża – zauważa ks. Balion. W ośrodku przygotowują do sakramentów, uczestnicy turnusów przeżywają tu chrzty, pierwsze komunie, bierzmowania.
– To dzieło jest dziełem Kościoła, powstało w ramach wielkiej pracy, którą ogólnie nazywamy Caritas, a która jest wyspecjalizowana w pomocy najbardziej potrzebującym. Na różne sposoby, gdzie trzeba wychodzić z sercem do drugiego człowieka – powiedział na rozpoczęcie konferencji biskup gliwicki Jan Kopiec. – To powód do satysfakcji, że Kościół tym dziełem może społeczeństwu bardzo wiele ofiarować. W tej posłudze niezwykle serdecznej i pełnej odpowiedzialności. Aby nikogo nie zostawić samotnego, nie dostrzeżonego z jego własnym cierpieniem i ograniczeniem – dodał.
Przygotowana konferencja zgromadziła osoby zajmujące się dziećmi z zaburzeniami neurorozwojowymi, niepełnosprawnymi lub zagrożonymi niepełnosprawnością. – Chcemy by była to płaszczyzna wymiany doświadczeń, zarówno między lekarzami, jak i osobami związanymi z zawodami paramedycznymi, takimi jak rehabilitant, logopeda, radiolog czy zajmującymi się integracją sensoryczną, bądź szczególnymi rodzajami terapii, jak np. hipoterapia – mówi dr hab. n. med. Ewa Emich-Widera, która jest konsultantem wojewódzkim w dziedzinie neurologii dziecięcej. – Żeby te nasze poszczególne doświadczenia docierały do wszystkich, którzy zajmują się opieką, a zwłaszcza do tych, którzy zajmują się jej koordynacją. Neurolog dziecięcy powinien mieć dogłębną wiedzę na temat tego, komu można zlecić różne formy rehabilitacji i jak one na siebie wzajemnie wpływają. Jak pomóc dziecku, uwzględniając każdą sferę jego życia. Działać sprawnie, harmonijnie na wszystkich płaszczyznach. Bo nie ma możliwości, żeby człowiek dobrze się rozwijał, jak któraś z nich źle działa – stwierdza. Konferencje będą cykliczne. Spotkania planowane są przynajmniej raz w roku.
Ośrodek w Rusinowicach jest szpitalem rehabilitacyjnym z dwoma oddziałami – rehabilitacji neurologicznej i ogólnej. Pracuje w nim ponad sto osób. Na miejscu działa poradnia neurologiczna dla dzieci i młodzieży oraz rehabilitacyjna, również dla dorosłych.
Mira Fiutak /GN Przy ołtarzu bp Jan Kopiec, abp Zygmunt Zimowski i bp Jan Wieczorek
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.