Islamscy bojownicy z ugrupowania Seleka dokonali napadu na świątynię, gdzie schroniło się 12 tys. uchodźców.
17 osób zabitych i 10 ciężko rannych – taki jest oficjalny bilans ataku rebeliantów na katolicką katedrę w Bambari w Republice Środkowoafrykańskiej. Islamscy bojownicy z ugrupowania Seleka dokonali w poniedziałek 7 lipca napadu na świątynię, gdzie schroniło się 12 tys. uchodźców. Niektóre doniesienia mówią o jeszcze większej liczbie zabitych. Do incydentu doszło na dzień przed wizytą w tym rejonie ministra obrony Francji, który odwiedzał stacjonujące tam oddziały francuskie pełniące misję pokojową.
Atak na cywilną ludność chroniącą się w zabudowaniach kościelnych potępiła oenzetowska koordynatorka pomocy humanitarnej dla Republiki Środkowoafrykańskiej, Clair Bourgois. Przypomniała zarazem, że kilka dni wcześniej zaatakowano granatami uchodźców zgromadzonych w meczecie w Paoua, gdzie rany odniosły 34 osoby.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...