Islamscy bojownicy z ugrupowania Seleka dokonali napadu na świątynię, gdzie schroniło się 12 tys. uchodźców.
17 osób zabitych i 10 ciężko rannych – taki jest oficjalny bilans ataku rebeliantów na katolicką katedrę w Bambari w Republice Środkowoafrykańskiej. Islamscy bojownicy z ugrupowania Seleka dokonali w poniedziałek 7 lipca napadu na świątynię, gdzie schroniło się 12 tys. uchodźców. Niektóre doniesienia mówią o jeszcze większej liczbie zabitych. Do incydentu doszło na dzień przed wizytą w tym rejonie ministra obrony Francji, który odwiedzał stacjonujące tam oddziały francuskie pełniące misję pokojową.
Atak na cywilną ludność chroniącą się w zabudowaniach kościelnych potępiła oenzetowska koordynatorka pomocy humanitarnej dla Republiki Środkowoafrykańskiej, Clair Bourgois. Przypomniała zarazem, że kilka dni wcześniej zaatakowano granatami uchodźców zgromadzonych w meczecie w Paoua, gdzie rany odniosły 34 osoby.
Kard. Krajewski zapewnił, że darowane przez Papieża leki dotarły już do potrzebujących.
84 proc. z nich to kobiety. Średnia wieku polskiej nauczycielki to prawie 46 lat.
Wyniki globalnego przeglądu badań z La Trobe University w Australii.
Teraz Kijów i jego europejscy sojusznicy liczą, że prezydent Donald Trump zwiększy naciski na Rosję.