Arcybiskup stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej odwiedził osadzonych w więzieniu przywódców oddziałów Anti-Balaka, które walczyły przeciwko muzułmańskiej Selece.
„Pojednanie zaczyna się budować od małych gestów” – w ten sposób arcybiskup stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej skomentował swe odwiedziny u dwóch przywódców rebeliantów przebywających w więzieniu. W czasie powoli kończącej się wojny domowej kierowali oni oddziałami Anti-Balaka, które walczyły przeciwko muzułmańskiej Selece, a ostatnio zostali aresztowani za nielegalne posiadanie broni.
Odwiedzając ich abp Dieudonné Nzapalainga stwierdził, że przebaczenie i pojednanie trzeba głosić nawet za murami więzienia. Dwaj osadzeni (Emotion Brice Namsio i Rodrigue Ngaïbona) wyznali, że odwiedziny arcybiskupa były dla nich jak spotkanie z zatroskanym ojcem, tym bardziej, że przed nim nikt inny ich nie odwiedził. Abp Nzapalainga już wcześniej spotykał się z przywódcami obu zwaśnionych ugrupowań; w geście pojednania odwiedzał też obozy dla uchodźców.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.
W ocenie ZPP obecna sytuacja związana z płacami pracowników ochrony zdrowia jest nieracjonalna.