Kardynał Leonardo Sandri w Bukareszcie o dialogu greckokatoliko-prawosławnym.
„Niech wstawiennictwo bł. Włodzimierza Ghiki, którego pierwszą rocznicę beatyfikacji obchodzimy, będzie wsparciem przede wszystkim na drodze do komunii między Kościołem katolickim, łacińskim i wschodnim, z naszymi braćmi prawosławnymi”. To głębokie pragnienie wyraził kard. Leonardo Sandri podczas niedzielnej Mszy, której przewodniczył w katedrze św. Józefa w Bukareszcie. Prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich przebywa w stolicy Rumunii z okazji inauguracji nowej eparchii greckokatolickiej i ingresu jej pierwszego biskupa Mihaila Cătăliny Frăţily.
W homilii hierarcha przypomniał, że pierwszą oznaką wiarygodności w naśladowaniu Jezusa musi być przeżywana na co dzień harmonia wewnątrz Kościoła greckokatolickiego. Konieczna jest także otwartość na bezinteresowny i szczery dialog z Kościołem prawosławnym w Rumunii i wspólnie podejmowane działania dobroczynne, zwłaszcza wobec ubogich i cierpiących, jak również pozbawionych nadziei na skutek różnych dramatów rodzinnych i zawodowych, a także samotności.
Prefekt watykańskiej dykasterii wezwał też do modlitwy za wszystkich dotkniętych konfliktami zbrojnymi, zwłaszcza w Iraku, Syrii i na Ukrainie. Wspomniał szczególnie tych, którzy wystawieni są tam na poważną próbę wyznawanej przez siebie wiary. „Niech ci, którzy zostali wyrzuceni, często wraz z najbliższymi, z domów naznaczonych imieniem Nazarejczyka, gdzie pogwałcono niewinność dzieci i miłość oblubieńczą kobiet, wiedzą o tym, że swym ogniem Bożej miłości podbili nasze serca” – powiedział kard. Sandri.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.