Portal społecznościowy cenzuruje treści konserwatystów. Jednocześnie akceptuje strony ich obrażające, informuje "Rzeczpospolita".
Gazeta twierdzi, że Facebook wydał konserwatywnym użytkownikom swoistą wojnę. Masowo kasuje treści i blokuje tych, którzy promują wartości sprzeczne z lewicowym światopoglądem.
Dziennik podaje przykłady. M.in. niedawno ofiarą cenzury padł publicysta i podróżnik Wojciech Cejrowski. Czasowo zablokowano jego konto po opublikowaniu na nim zdjęcia z sopockiej restauracji, na której widniała kartka "Nie obsługujemy Rosjan". Facebook uznał, że przedstawia ono treści nieodpowiednie.
Równocześnie na portalu bez przeszkód działają takie strony jak "Żołnierze Przeklęci" (chodzi oczywiście o żołnierzy wyklętych), "Jan Paweł Drugi zaj...ł mi szlugi", czy "Wstydzę się Jezusa". Facebook tłumaczy, że uznał je za ... "żartobliwe".
Katar: z zadowoleniem przyjęliśmy uznanie Palestyny przez państwa zachodnie
"Przebaczam mu, bo to jest to, co robił Chrystus, to jest to, co zrobiłby Charlie."
Astronomiczna jesień przychodzi w różnych dniach między 21 a 24 września i o różnych godzinach.
Razem z nim od wyroku odwołało się sześcioro innych skazanych.
Dla hollywoodzkiego gwiazdora filmowego Denzela Washingtona wiara jest najważniejsza w życiu.