Zaproszenie, nie produkt

Komentarzy: 5

ks. Włodzimierz Lewandowski ks. Włodzimierz Lewandowski

publikacja 02.10.2014 12:21

Ewangelii nie można postrzegać w kategoriach produktu do sprzedania. Bo stąd już tylko krok do wizerunkowej klapy.

Jednym z hitów dzisiejszego poranka było zdjęcie ekranu telewizji publicznej z profesorem Bralczykiem na tle sali posiedzeń Sejmu. Nie o profesora jednak chodziło, ale o będącą fragmentem jego wypowiedzi informację na pasku. „Pewien rodzaj powściągliwości w manifestowaniu retorycznych umiejętności bywa porządany.” Zdenerwował się poczciwy Word, a cóż dopiero internauci. Wykładu z ortografii nie zamierzam robić, natomiast warto telewizyjnego chochlika wykorzystać do refleksji nad językiem, jakim posługujemy się w Kościele.

W porannym serwisie znalazły się dwie informacje. Zakonnicy muszą pracować nad zmianą wizerunku, a jednym z celów krakowskich warsztatów przygotowujących ŚDM jest poszerzenie ofert biur podróży o kolejne produkty i atrakcje turystyczne miast. Wniosek nasuwa się jeden. Ewangelizacja to wizerunek i produkt do sprzedania. Być może upraszczam. Być może w świecie mediów i komercji tak trzeba. Dzielę się jednak spostrzeżeniami, bo mój nos duszpasterski węszy jakieś niebezpieczeństwo. Przecież chrześcijaństwo nie jest ofertą. Tym bardziej produktem. Jest spotkaniem z Osobą. Doświadczeniem Jej mocy i miłości. Zanurzeniem w Bożym miłosierdziu.

Owszem, powinniśmy zastanawiać się jakim językiem o tym doświadczeniu mówić. Kilkakrotnie zresztą do tego wątku w naszych komentarzach wracałem. Co nie znaczy, że mamy chrześcijaństwo postrzegać w kategoriach produktu do sprzedania. Bo stąd już tylko krok do wizerunkowej klapy. To, co w Bożym planie ma być wspólnotą zbawienia, miejscem spotkania z Jezusem i braćmi, bardzo łatwo stać się może – przestrzegał nie tak dawno arcybiskup Stanisław Gądecki – handlującą produktami korporacją. Stając w obliczu cywilizacyjnych wyzwań nie możemy zapomnieć, że Bóg powołuje, zaprasza, daje łaskę, ale nigdy się nie sprzedaje.


 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..
Autopromocja

Reklama

Reklama