Inicjatywę ustawodawczą "Rodzice chcą mieć wybór" Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców poparło już 100 tys. osób. Ale podpisy zbierane są nadal, by mieć pewność, że ich wymagana liczba trafi do Sejmu - pisze "Nasz Dziennik".
Inicjatywa ma na celu doprowadzenie do zmiany przepisów, tak by to rodzice decydowali, czy dziecko pójdzie do I klasy w wieku 6 czy 7 lat. Według projektu 5-latki mają też prawo, a nie obowiązek edukacji przedszkolnej, zaś rodzice mogą wpływać na program nauczania w szkołach, przedszkolach i wybór podręczników.
Do siedziby Stowarzyszenia każdego dnia spływają setki podpisów. A akcja wciąż trwa - potrzebny jest bowiem pewien zapas na wypadek, gdyby część głosów została negatywnie zweryfikowana - wyjaśnia "NDz".
Dziś odebraliśmy na poczcie rekordową liczbę paczek, ok. 20 kg - wylicza Tomasz Elbanowski ze Stowarzyszenia, podkreślając, że jak największa ilość podpisów to też kwestia presji społecznej: im więcej osób poprze inicjatywę, tym większą będzie miała ona moc. Zachęcamy, by wszyscy, którzy jeszcze chcą się włączyć w zbiórkę, zrobili to; czekamy na podpisy - mówi.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.