Andrzej Duda, kandydat na prezydenta RP z ramienia PiS, odwiedził Łowicz i inne miasta w regionie.
Mimo obiadowej pory,sala Domu Nauczyciela w Łowiczu wypełniła się po brzegi. Na niedzielne spotkanie z europosłem Andrzejem Dudą przyszło ponad 100 mieszkańców.
Opowiadał swoim potencjalnym wyborcom, jak widzi rolę prezydenta w obecnym ustroju Polski. - Jeżeli Polacy mnie wybiorą, to będzie to prezydentura aktywna, z pełnym wykorzystaniem konstytucyjnych możliwości. Panuje przeświadczenie, że prezydent w Polsce nic nie może i ma tylko ładnie wyglądać. To jest mylne przeświadczenie. Kandyduję na urząd prezydenta, a nie do tytułu prezydenta. Nie będę obawiał się zawetować ustaw, które szkodzą Polsce, nie będę obawiał się wnosić do Sejmu swoich projektów - mówił.
Po wystąpieniu A. Dudy obecni w sali mogli zadawać mu pytania. Niestety, padło ich tylko kilka. Kandydat na prezydenta śpieszył się do Kutna na kolejne spotkanie. Po nim były jeszcze następne - w Łęczycy i Poddębicach. To był dla niego pracowity dzień. Do Łowicza przyjechał prosto z Rawy Mazowieckiej, gdzie też opowiadał o swoich planach wyborczych, a wyjechał z prezentem - koszem pełnym produktów łowickich zakładów spożywczych.
Już w najbliższy czwartek 29 stycznia o 18.00 A. Duda spotka się z mieszkańcami Sochaczewa w tamtejszych kramnicach miejskich (róg ul. 1 Maja i Warszawskiej).
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 5 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".