Kinga Jasiewicz, która pozwała do sądu Okręgową Komisję Egzaminacyjną, i Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, w studio TVN
Kinga Jasiewicz, która pozwała do sądu Okręgową Komisję Egzaminacyjną, i Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, w studio TVN
Bartosz Krupa /East News

Prawa ucznia czy konsumenta?

Komentarzy: 4

Piotr Legutko

GN 12/2015

publikacja 19.03.2015 00:15

W Polsce ocena szkolna jest ostateczna. Ale to może się zmienić, bo maturzyści wkroczyli na sądową ścieżkę.

Kinga Jasiewicz z Zakopanego pozwała do sądu Okręgową Komisję Egzaminacyjną. Treść pozwu dotyczy… ochrony dóbr osobistych. Oczywiście nikt maturzystki nie obrażał. Chodzi jej po prostu o zmianę liczby uzyskanych punktów, czyli oceny, która w myśl polskiego prawa jest ostateczna. Ten dogmat próbują również obejść maturzyści z Ostrowca Świętokrzyskiego. Wybrali jednak ambitniejszą drogę, składając skargę do Trybunału Konstytucyjnego. Prawnicy podsunęli im bowiem poważną lukę w systemie: brak możliwości odwołania się od decyzji Okręgowych Komisji Egzaminacyjnych. Taki stan prawny wzbudza również sprzeciw Rzecznika Praw Obywatelskich. Ostatnio maturzyści niezadowoleni z uzyskanych ocen właśnie zyskali kolejnego poważnego sojusznika – Najwyższą Izbę Kontroli, która wzięła pod lupę działanie okręgowych komisji. Doszukała się licznych uchybień, ale za jedną z głównych wad został uznany „nieskuteczny mechanizm weryfikowania pracy egzaminatorów”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama