Uchodźcy z Donbasu, którzy przebywają w Archidiecezjalnym Ośrodku Caritas w Rybakach zdają dziś egzamin z języka polskiego.
Do egzaminu przystąpiło 130 osób. Każdy miał za sobą 180-godzinny kurs języka polskiego. Przez 12 tygodni uchodźcy z Ukrainy uczyli się nie tylko słów, polskiej odmiany czy poprawnej pisowni, ale poznawali również historię i kulturę Polski. - Nauka odbywała się na różnych poziomach zaawansowania i tak też będzie na egzaminie. Najpierw wszyscy wypełnią test odpowiedni do swojego poziomi, a potem czeka ich część ustna czyli po prostu rozmowa w języku polskim - tłumaczy Mariola Konopka, koordynatorka nauczania języka polskiego. Podkreśla, że ponad połowa osób ewakuowanych z Donbasu na początku pobytu miała bardzo słabą znajomość naszego języka. - Teraz jest dużo lepiej, wszyscy potrafią się komunikować. Nauka szła bardzo dobrze, ponieważ wszyscy byli bardzo zmotywowani - zaznacza M. Konopka.
Potwierdza to nauczycielka Agata Żukowska. - Pracowało się fantastycznie, ponieważ grupy były bardzo ambitne, wszyscy mieli silną potrzebę nauki języka polskiego. To była świetna przygoda i dla nich i dla nas - mówi nauczycielka. Zaznacza, ze frekwencja zawsze była stuprocentowa, a kursanci nawet nie chcieli wychodzić z sali po zakończeniu lekcji. - Na pewno wszyscy zdadzą - wszyscy fantastycznie pracowali przez ten czas i mają wysoki poziom wiedzy. O wyniki egzaminu się nie martwię - mówi A. Żukowska.
- Trochę się denerwuję, jednak to egzamin i chcę dobrze wypaść. Kiedy przyjechałem do Polski w ogóle nie rozmawiałem po polsku, teraz jest dużo lepiej. To trudny język, ale bardzo podobny do naszego - mówi Stanisław. Olesia Sułyga z kolei mówi, że stresu w ogóle nie czuje, bo dobrze jej się mówi po polsku, a egzamin to właściwie tylko formalność. - Myślę już o dalszej nauce, w październiku zaczynam studia w Bydgoszczy - mówi Olesia, która w Doniecku studiowała medycynę.
Wręczenie zaświadczeń o ukończeniu "Kursu języka polskiego z elementami polskiej historii i kultury" odbędzie się w piątek.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.