Do Sejmu weszłyby tylko trzy partie.
Badanie przeprowadziła pracownia TNS Polska na zlecenie "Wiadomości" TVP. W ławach sejmowych zasiedliby posłowie z trzech list wyborczych.
Zdecydowanie najlepszy wynik osiągnęłaby zjednoczona prawica z PiS na czele: 32 proc. badanych. Drugie miejsce dla PO, która może liczyć na 24 proc. głosów. W Sejmie zasiedliby tez działacze z list Pawła Kukiza, na które zagłosowałby co piąty wyborca (20 proc.).
Poza parlamentem znalazłyby się takie partie jak PSL i NowoczesnaPL firmowana przez Petru i Balcerowicza (obie po 3 proc. głosów), a także partia KORWiN i SLD (po 2 proc.).
Badania przeprowadzono 8-9 czerwca. Udział w wyborach zadeklarowało 56 proc. Polaków. Próg błędu statystycznego wynosi 3 proc.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.