W sejmowych ławach zasiedliby posłowie z 6 partii i ruchów.
W sondażu, który na zlecenie "Rzeczpospolitej" przez pracownie IBRiS, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w minioną niedzielę, do Sejmu weszłoby sześc ugrupowań. Najwyższe poparcie niezmiennie utrzymuje PiS, jednak partia rządząca straciła w porównaniu z poprzednim sondażem wyraźnie - aż 3 punkty procentowe.
Drugie miejsce przypadłoby Nowoczesnej z wynikiem 19 proc. (wynik bez zmian). Nieznacznie w porównaniu z poprzednim badaniem straciła trzecia siła - PO. Na partię rządzoną przez Grzegorza Schetynę chce głosować 17 proc. badanych. To o 1 pkt proc. mniej niż w lipcowym badaniu.
Wysokie, 11-poc. poparcie utrzymuje ruch KUKIZ '15. Z kolei na granicy progu wyborczego balansują PSL i SLD (obie partie po 5 proc. poparcia). Dobrym wynikiem może też pochwalić się Partia RAZEM - ugrupowaniu Adriana Zandberga udało się uzyskać 4 proc. wynik. To dwukrotnie wyższe poparcie niż w poprzednim badaniu.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.