Najpowszechniejszym zaufaniem wśród Polaków - po 56 proc. - cieszą się prezydent-elekt Andrzej Duda oraz prezydent Bronisław Komorowski - wynika z lipcowego sondażu CBOS. Najwyższe wskaźniki nieufności - po 62 proc. - uzyskali Janusz Palikot i Janusz Korwin-Mikke.
Zaufanie do Dudy i Komorowskiego zadeklarowało po 56 proc. badanych, przy czym w przypadku tego drugiego wyższy okazał się poziom nieufności (26 proc. wobec 19 proc.). Kolejne lokaty uzyskali Paweł Kukiz, który cieszy się zaufaniem 48 proc. badanych (nieufność na poziomie 24 proc.), premier Ewa Kopacz (zaufanie 45 proc.; nieufność 33) oraz wiceszefowa Prawa i Sprawiedliwości i kandydatka tej partii na stanowisko premiera Beata Szydło (zaufanie 37 proc. wobec 20 proc. nieufności).
Poza pierwszą piątką polityków, którym najczęściej ufają ankietowani, znalazła się większość partyjnych liderów. Zaufaniem 32 proc. badanych cieszy się Jarosław Kaczyński, któremu nie ufa 48 proc. badanych; odpowiednio 28 i 25 proc. zadeklarowało zaufanie do przywódcy Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro i Polski Razem Jarosława Gowina (nieufność deklarowało odpowiednio 42 proc. i 29 proc.).
Prezesa PSL Janusza Piechocińskiego zaufaniem obdarzyło 24 proc. badanych (nieufność na poziomie 23 proc.), lidera SLD Leszka Millera 22 proc. (47 proc. nieufność)., a współprzewodniczących Twojego Ruchu Barbarę Nowacką i Janusza Palikota odpowiednio 17 i 16 proc. (10 proc. nieufności wobec Nowackiej, 62 proc. wobec Palikota). 14 proc. badanych ufa prezesowi partii KORWiN Januszowi Korwin-Mikkemu, który jednocześnie z Palikotem otwiera listę polityków cieszących się najmniejszym zaufaniem.
28 proc. respondentów wyraziło zaufanie do nowej marszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a 11 proc. zadeklarowało nieufność. To lepszy rezultat niż w przypadku byłego marszałka Radosława Sikorskiego, który uzyskał 27 proc. deklaracji zaufania, ale 41 proc. nieufności. W rankingu uwzględniono również wicemarszałka Jerzego Wenderlicha z SLD, który pełnił funkcję marszałka Sejmu po odwołaniu Sikorskiego, a przed wyborem Kidawy-Błońskiej. Uzyskał on 22 proc. deklaracji zaufania i 12 proc. nieufności.
22 proc. badanych ufa marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi. Nieufność wobec niego żywi natomiast 13 proc.
Wśród ministrów stosunkowo wysokim zaufaniem cieszy się wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak, który uzyskał zaufanie 20 proc. respondentów. Nieufność wobec niego wyraziło 9 proc. badanych. Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL odnotował 17 proc. deklaracji zaufania i 8 proc. nieufności. Minimalne wskaźniki zarówno pod względem zaufania, jak i nieufności, uzyskali - jak zauważa CBOS - ze względu na niską rozpoznawalność nowy minister zdrowia Marian Zembala (odpowiednio 13 i 5 proc.) oraz były minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski, który aktualnie sprawuje funkcję wiceszefa MSZ odpowiedzialnego za sprawy europejskie (6 i 3 proc.).
Joannie Musze, która jest rzeczniczką sztabu kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej, ufa 22 proc. badanych; 33 proc. deklaruje nieufność.
33 proc. badanych ufa ministrowi spraw zagranicznych Grzegorzowi Schetynie. Nieufność wobec niego deklaruje 26 proc.
28 proc. respondentów wyraziło zaufanie do byłego polityka SLD i lidera nowego ugrupowania Biało-Czerwoni Grzegorza Napieralskiego. Nieufność zadeklarowało 21 proc. Najczęściej ze wszystkich ujętych w rankingu polityków badani oceniali swój stosunek do Napieralskiego jako obojętny (30 proc.).
Spośród liderów nowych ugrupowań na polskiej scenie politycznej odnotowano także przewodniczącego NowoczesnejPL Ryszarda Petru, do którego z ufnością odniosło się 16 proc. badanych. Brak zaufania wobec Petru zadeklarowało 9 proc. respondentów.
Największe zmiany w odbiorze przez opinię publiczną w porównaniu do czerwcowego badania odnotowali Paweł Kukiz (spadek o 4 punkty proc. w rankingu zaufania i wzrost o 7 pkt proc. w rankingu nieufności), Beata Szydło (7 pkt proc. wzrostu odsetka badanych deklarujących zaufanie i 6 pkt proc. nieufność) oraz Korwin-Mikke (odsetek deklarujących zaufanie do Korwin-Mikkego spadł o 4 pkt proc., a nieufność wzrósł o 6 pkt proc.).
Nieco mniej wyraźną poprawę notowań uzyskali również Komorowski (wzrost o 4 pkt proc. w rankingu zaufania i spadek o 4 pkt proc. w rankingu nieufności) oraz premier Ewa Kopacz (wzrost o 4 pkt i spadek 3 pkt proc.). W przypadku Komorowskiego jest to pierwsza poprawa jego notowań od stycznia br. CBOS przypomina, że od początku roku do czerwca stracił on 26 pkt proc. w rankingu zaufania (w styczniu cieszył się zaufaniem 78 proc. badanych; w czerwcu 52 proc.); w tym samym okresie o 20 pkt proc. wzrósł odsetek deklarujących nieufność.
Duda w porównaniu do czerwca stracił 1 pkt procentowy w rankingu zaufania - to pierwszy spadek, jaki odnotował od grudnia 2014 roku, odkąd jest brany pod uwagę w badaniu CBOS. Także o 1 pkt proc. wzrósł odsetek deklarujących wobec niego nieufność.
Złej passy nie udało się natomiast przełamać Kukizowi - o ile jeszcze po pierwszej turze majowych wyborów prezydenckich zyskiwał on zaufanie 58 proc. badanych oraz nieufność 12 proc., to w najnowszym sondażu wskaźniki te osiągnęły odpowiednio 48 i 24 proc.
Rosnące problemy z zaufaniem wyborców dotykają również Leszka Millera, któremu jeszcze w styczniu 2015 r., kiedy to SLD wysunęło kandydaturę Magdaleny Ogórek do wyborów prezydenckich, ufało i deklarowało nieufność po 34 proc. badanych (w najnowszym badaniu było to odpowiednio 22 i 47 proc.).
Sondaż sprawdził również rozpoznawalność polityków z rankingu. Najmniej rozpoznawani okazali się ministrowie Rafał Trzaskowski (nieznajomość zadeklarowało aż 80 proc. badanych), Marian Zembala (65 proc.) i Władysław Kosiniak-Kamysz (58 proc.) oraz lider NowoczesnejPL Ryszard Petru (59 proc.). Najrzadziej respondenci deklarowali nieznajomość Bronisława Komorowskiego (0 proc.), Andrzeja Dudy, Ewy Kopacz i Jarosława Kaczyńskiego (po 1 proc.).
Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 1-8 lipca 2015 roku na liczącej 1044 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...