Żyjąca na przełomie XIX i XX w. siostra Teresa od Krzyża Candamo z Peru być może zostanie niebawem ogłoszona błogosławioną.
Była ona córką prezydenta tego kraju w latach 1903-04 – Manuela Candamo. Jeśli zostanie wyniesiona na ołtarze, będzie trzecią świętą urodzoną w tym kraju. Benedykt XVI podpisał 3 kwietnia dekret Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych o uznaniu cudu i heroiczności cnót 11 kandydatów na ołtarze, w tym s. Teresy od Krzyża. Obecnie od papieża zależy wyznaczenie daty i miejsca beatyfikacji. Sługa Boża Teresa Candamo urodziła się 19 sierpnia 1875 w Limie jako jedno z sześciorga dzieci Manuela Candamo i Teresy Álvarez Calderón. Rodzina była zamożna, miała kontakty ze światem polityki, a przy tym głęboko religijna i pełna cnót. Przyszła błogosławiona od najmłodszych lat miała żywe usposobienie, będąc jednocześnie osobą bardzo wrażliwą i współczującą potrzebującym. Pasjonowała się muzyką, malarstwem i literaturą, wykazując duże zdolności w tym zakresie, lubiła też spotkania w gronie przyjaciół. W 1903 jej ojciec objął urząd prezydenta kraju, ale już po kilku miesiącach zmarł, co ogromnie wstrząsnęło całą rodziną. Po okresie żałoby państwo Candamo wyjechali do Europy i tam Teresa odkryła w sobie powołanie zakonne. Po raz pierwszy uświadomiła to sobie podczas pobytu we włoskiej miejscowości Alassio, gdy – jak później opowiadała – w czasie modlitwy przed dużym krucyfiksem usłyszała głos: „Jeśli szukasz Ideału, tutaj Go masz, jeśli pragniesz miłości, tu ją masz, jeśli chcesz wzorca, tu go masz”. W jej postawie utwierdziło ją spotkanie w 1906 w Rzymie ze św. Piusem X. Pod wpływem rozmowy z nim i modlitwy, po powrocie do kraju, w 1919 założyła w Limie wraz ze swą siostrą Marią i 10 innymi kobietami Zgromadzenie Kanoniczek od Świętego Krzyża. Teresa przyjęła w nim imię Teresy od Krzyża, a jej siostra została Marią od Najświętszego Serca. Założycielka i pierwsza przełożona generalna nowej wspólnoty zakonnej kierowała nią aż do swej śmierci. Zmarła w swym mieście rodzinnym 24 sierpnia 1953, w kilka dni po swych 78. urodzinach. Według świadków, jej ostatnie słowa brzmiały: „Modlę się za dusze, za swoje zgromadzenie, za proboszczów peruwiańskich i za cały świat”. Dziś siostry kanoniczki pracują przede wszystkim w Peru, a także w Chile, Argentynie, Wenezueli i we Włoszech. Władze zgromadzenia rozpoczęły 29 kwietnia 1980 proces beatyfikacyjny swej założycielki, który obecnie dobiegł końca. Kościół katolicki w Peru ma dotychczas dwoje rodzimych świętych: Różę z Limy (1586-1617) i Marcina de Porres (1579-1639). Ponadto wielką czcią są tam otaczani trzej inni święci, związani z tym krajem, ale urodzeni w Hiszpanii: Turybiusz de Mogrovejo (1538-1606), Jan Macías (lub Massias; 1585-1645) i Franciszek Solano (1549-1610). kg (KAI/ZENIT) / ju., Lima
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.