Dziennik „Polska" podał wiadomość o rzekomym przygotowywaniu przez Episkopaty Polski i Niemiec wspólnego listu. Miałby on, według gazety, dotyczyć apelu do polityków m.in. nt. wypędzeń.
List biskupów ma zostać opublikowany na przełomie sierpnia i września, kiedy zaczną się obchody 70. rocznicy II wojny światowej - pisze Rafał Wiśniewski. Swoim przesłaniem i tonem będzie nawiązywał do słynnego listu biskupów polskich do niemieckich z 1965 roku, który zapoczątkował polsko-niemieckie pojednanie - dodaje dziennikarz. – Na spotkaniu grupy kontaktowej episkopatów Polski i Niemiec powstała idea słowa na dzień 1 września 2009 r. z racji 70-lecia wybuchu II wojny światowej – mówi „Polsce” bp Wiktor Skworc, przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Episkopatem Niemiec i główny autor przygotowywanego listu. – Na razie idea jest na etapie konsultacji – mówi. "Nam udało się jednak dowiedzieć - pisze gazeta - że w liście znajdą się echa niedawnych sporów politycznych dotyczących wypędzeń. I słowa skierowane do polityków, którzy wykorzystują ofiary wojny do własnych celów i grają uprzedzeniami narodowościowymi, aby pozyskać głosy wyborców". Wiśniewski dodaje, że "na wymowę planowanego od dawna listu wpływ miała niedawna kampania do Parlamentu Europejskiego. II wojna światowa, a zwłaszcza wypędzenia Niemców odegrały w niej bardzo istotną rolę". Zaczęło się od deklaracji niemieckich chadeków z CDU i CSU, którzy zażądali międzynarodowego potępienia wypędzeń i wysiedleń. Reakcje polskich polityków były natychmiastowe. PiS uznał niemiecki apel za zakłamywanie historii i skandaliczną próbę rewizji granic. Wezwał Platformę Obywatelską do wystąpienia z europejskiej frakcji EPP, w której są niemieccy chadecy. Krytycznie zareagowała też PO. – Ta deklaracja może budzić niesmak – mówił premier Tusk. "Stanowcze upomnienie polityków to nie wszystko. List będzie też zawierał apel do wiernych o modlitwę w intencji wszystkich ofiar wojny niezależnie od ich narodowości. I powtórzenie wezwania do przebaczania i pojednania mieszkańców obu krajów" - czytamy. – Wspólna deklaracja biskupów musi być ostra i stanowcza, żeby raz na zawsze ukrócić zapędy polityków do manipulowania historią – mówi Winfried Lipscher, prekursor pojednania polsko-niemieckiego. "Jednak podobnie jak w słynnym orędziu z 1965 roku i w tym dokumencie znajdzie się wyraźne przypomnienie, że to Niemcy wywołali wojnę i są odpowiedzialni za jej tragiczne skutki. Biskupi przyznają, że Niemcy mają prawo mówić o swoich ofiarach, ale muszą też pamiętać, że ich cierpienia były efektem zbrodniczego planu Hitlera" - pisze Wiśniewski. Informacje na temat listu skomentował rzecznik Episkopatu Polski ks. dr Józef Kloch.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.