Ks. Saltini: Kapłan na pierwszym miejscu ma stawiać Boga, nie kapłaństwo

Kapłanem powinien być ktoś, kto postawił na pierwszym miejscu Boga, a nie kapłaństwo. Spotykając kapłana powinniśmy odnieść wrażenie, że spotykamy nie tyle urzędnika kościelnego, ile człowieka Bożego. Ojciec Święty Jan Paweł II napisał w liście apostolskim „Novo millenio ineunte”, że w trzecim tysiącleciu Kościół powinien stać się domem i szkoła komunii - czyli wspólnotą. Kapłan powinien więc być zdolny do budowania wspólnoty. Będzie to możliwe dopiero wówczas, gdy sam będzie żył nie w pojedynkę, lecz we wspólnocie braci kapłanów. Chodzi tu nie tylko o wspólnotę dachu i stołu, lecz o wspólnotę życia, w której każdy dzieli radości i cierpienia, sukcesy i porażki, i czuje się odpowiedzialny za świętość drugiego i pomaga mu ją osiągnąć. Aby budować Kościół jako dom i szkołę komunii, kapłan powinien umieć nie tylko dobrze mówić, ale równie dobrze słuchać. Problemy rozwiązuje się nie tyle wówczas, gdy spotkamy mądrego lidera, ale gdy spotkamy mądrego ojca - człowieka, który nas słucha, rozumie i kocha. I na koniec - jeśli będzie takim kapłanem, stanie się również człowiekiem dialogu - zarówno wewnątrz Kościoła, jak i na zewnątrz. To znaczy człowiekiem zdolnym do patrzenia na każdą sprawę nie tylko ze swojego punktu widzenia, lecz również z punktu widzenia drugiego. Taki kapłan nie zgodzi się na grzechy, lecz potrafi zrozumieć grzesznika i mu pomóc.