Reklama

Tragiczny finał żartu paralotniarza

Do śmiertelnego wypadku doszło na Skrzycznem w Szczyrku.

Reklama

52-letni paralotniarz, który w sobotę przyjechał do Szczyrku na Skrzyczne z zamiarem wykonania lotu, zanim przygotował swój sprzęt, prawdopodobnie postanowił zażartować sobie ze startującego właśnie instruktora lotów na paralotni.

Złapał go za nogi, gdy tamten właśnie startował. Przypuszczalnie chciał go w ten sposób zatrzymać, jednak w tym samym momencie zawiał silny wiatr i obydwaj mężczyźni dość szybko znaleźli się w powietrzu na wysokości 200 metrów.

Mężczyzna nie zdołał utrzymać się i spadł za zbocze sąsiedniej Jaworzyny, na rosnące tam drzewa.

Mimo natychmiastowej pomocy podjętej przez lekarzy mężczyzna zmarł.

Jak informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, funkcjonariusze policji ze Szczyrku i Bielska-Białej prowadzą czynności wyjaśniające okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 1
2°C Niedziela
noc
2°C Niedziela
rano
2°C Niedziela
dzień
2°C Niedziela
wieczór
wiecej »

Reklama