Ostatnie tąpnięcie na światowych rynkach akcji pogłębiło przepaść między ekonomicznymi optymistami i pesymistami.
Katastroficzne tweety – „Kupujcie konserwy i wodę w butelkach w takich ilościach, byście w razie zamieszek nie musieli przez miesiąc wychodzić z domu”, „Byliśmy już blisko krachu w 2008 roku, ale to, co teraz nadchodzi, będzie 20 razy gorsze” – wysłane przez Damiana McBride’a, byłego rzecznika brytyjskiego ministerstwa skarbu, po sierpniowym czarnym poniedziałku na światowych giełdach są charakterystyczne dla tej – mniejszościowej – grupy ekonomistów, która skupia czarnowidzów.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Przyjmuje się, że kamienica powstała w 1524 roku. W rzeczywistości jest starsza i są na to dowody.
"Niech Bruksela żre robaki, my wolimy schabowego i ziemniaki."