Rozpoczynająca się za niespełna trzy tygodnie podróż Franciszka do Stanów Zjednoczonych zapowiada się jako podróż misyjna.
Zdecydowana większość ochrzczonych to katolicy tylko nominalni, a nauczanie Kościoła jest im obce wynika z badań.
Pew Research Center przebadał stosunek amerykańskich katolików do kościelnego nauczania o rodzinie. Głównym celem papieskiej podróży jest bowiem udział w Światowym Dniu Rodzin w Filadelfii. Okazuje się, że 66 procent badanych nie ma nic przeciwko wychowywaniu dzieci przez pary gejowskie, 85 procent nie widzi nic złego w konkubinacie, dla 88 procent czymś normalnym jest fakt, że jakieś małżeństwo decyduje się nie mieć dzieci.
Badania wśród amerykańskich katolików świadczą też o nie wywiązywaniu się z obowiązku przekazywania żywej wiary przyszłym pokoleniom. Okazuje się, że 52 procent Amerykanów, którzy wychowali się w katolickiej wierze, odeszło od Kościoła. Dla 11 procent było to odejście tylko tymczasowe, ale aż 40 procent ochrzczonych już nigdy do katolickiej wiary nie powróciło. Dziś z katolicyzmem utożsamia się 20 procent Amerykanów.
Nie ma nowej infekcji, a nagromadzenie wydzielony jest konsekwencją zapalenia płuc.
Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.
Z kolei po stronie Republikanów ruch Trumpa skrytykowało dwoje polityków.
Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosją.