Apel w sprawie miesięcznika "Kino"

Dzięki środkom, którymi dysponuje wydawca "Kina" oraz dzięki wsparciu finansowemu ze strony Stowarzyszenia Filmowców Polskich wydawanie miesięcznika będzie możliwe tylko do końca tego roku.

Treść apelu, który redakcja w piątek przekazała ministrowi kultury Bogdanowi Zdrojewskiemu zamieszczono na stronie internetowej "Kina". Osoby zgadzające się z treścią apelu mogą przekazać swe poparcie redakcji "Kina" drogą e-mailową - wówczas ich podpis zostanie uwzględniony pod pismem.

W poniedziałek liczba podpisów pod apelem przekroczyła 600 - poinformował PAP Jacek Cegiełka, prezes Fundacji Kino, która jest wydawcą miesięcznika "Kino". Na liście sygnatariuszy są m.in. reżyserzy Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi, Agnieszka Holland, Jerzy Antczak i Petr Zelenka, aktorzy Jerzy Stuhr, Andrzej Seweryn, Jan Englert, Krystyna Janda, Zbigniew Zapasiewicz i Daniel Olbrychski oraz pisarze Paweł Huelle i Janusz Głowacki.

Podpisy wciąż można składać. Jacek Cegiełka zapowiedział, że pod koniec lipca redakcja przekaże ministrowi Zdrojewskiemu listę sygnatariuszy apelu. "Poprosimy też o możliwość osobistego spotkania z ministrem, by omówić sprawy finansowe związane z wydawaniem miesięcznika" - dodał.

Szef Fundacji Kino powiedział PAP, że do poniedziałku nie było jeszcze reakcji ze strony resortu kultury na apel w sprawie "Kina".

Jak tłumaczył Cegiełka, wydawca "Kina" otrzymuje od lat od resortu kultury coroczne dotacje na wydawanie miesięcznika. Ostatnia dotacja była jednak znacznie mniejsza niż poprzednia. "Dotacja na rok 2008 wynosiła 300 tys. zł. Tymczasem na rok 2009 otrzymaliśmy już tylko 100 tys. zł" - wyjaśnił.

Redakcja "Kina" zwraca uwagę, że na liście czasopism objętych stałym patronatem finansowym MKiDN znajduje się dziewięć tytułów - "Akcent", "Dialog", "Literatura na Świecie", "Nowaja Polsza", "Nowe Książki", "Odra", "Ruch Muzyczny", "Teatr" i "Twórczość" - wśród których nie ma żadnego o charakterze filmowym. Tymczasem wydawane od 1966 r. "Kino" - obok francuskiego "Cahiers du Cinema" czy brytyjskiego "Sight and Sound" - należy do czołowych europejskich pism poświęconych tej tematyce.

"Wydawanie czasopisma poświęconego kulturze i edukacji filmowej nie jest możliwe bez wsparcia finansowego - nakład pisma jest zbyt mały, by mogło się finansować samo. Wszystkie wyżej wymienione europejskie pisma o podobnym charakterze, ważne dla kultury filmowej i dla kinematografii narodowych, w różny sposób dofinansowywane są przez państwo" - napisano w apelu w sprawie "Kina".