Choinkę w Pałacu Prezydenckim w Warszawie przystroili w tym roku licealiści z Katowic.
W piątek 4 grudnia wybrali się do Warszawy w składzie: ponad 40 uczniów Liceum Plastycznego w Katowicach oraz 8 nauczycieli. Wśród pedagogów był jeden z uprawnieniami alpinistycznymi, bo choinka w głównym hallu Pałacu Prezydenckiego ma 5,5 m wysokości.
Propozycję przystrojenia tej choinki Liceum Plastyczne w Katowicach dostało 1,5 miesiąca temu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Do Warszawy pojechali ci z młodych, którzy zgłosili się na ochotnika. Najpierw brali udział w projektowaniu ozdób, a później sami je wykonywali, np. malując bombki lub zdobiąc je ozdobnym drutem w pracowni złotniczej.
Marek Kornas
Bombka z polskim orłem
- Wybraliśmy motywy religijne, tradycyjne i ludyczno-humorystyczne - mówi Edward Josefowski, dyrektor Liceum Plastycznego w Katowicach. Dodaje, że na tej choince wiele zdobień nawiązuje do śląskich klimatów. - Zawieźliśmy tam np. bańki z Matką Bożą z Dzieciątkiem na tle familoków. W przedstawienie Heroda i Trzech Króli też są wplecione nasze wątki regionalne. No i mamy np. Mikołaja jako górnika - opowiada.
Wśród zdobień wykonanych przez licealistów z Katowic są też ukoronowany orzeł z polskiego godła, złoty orzeł śląski oraz herb Katowic. Obok choinki stanęła stajenka - też przygotowana w Katowicach.
Młodzież zaczęła pracę nad świątecznym przystrojeniem choinki około godz. 10 rano. O godz. 15 odbyło się spotkanie z prezydentową Agatą Kornhauser-Dudą. - Zostaliśmy przyjęci bardzo godnie. Zaśpiewaliśmy kolędę, a potem pani prezydentowa zabrała nas na zwiedzanie pałacu i na wspólny posiłek - mówi dyrektor.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.