Estońskie centrum gospodarki leśnej stworzyło aplikację, która pomoże chętnym wyszukać choinkę, którą chcą własnoręcznie ściąć, a także za nią zapłacić - podała agencja Reutera. Zgodnie z tradycją Estończycy w okresie Świąt Bożego Narodzenia sami udają się po drzewko do lasu.
Przedsiębiorstwo zarządzające lasami państwowymi (RMK) stworzyło aplikację mobilną, która ma pomóc Estończykom znaleźć w lasach państwowych ich świąteczną choinkę.
Aplikacja RMK kieruje użytkownika do odpowiedniego drzewka, które znajduje się poza chronionym obszarem, a jednocześnie nie miałoby szans na dalszy wzrost, na przykład z powodu przechodzącej nad nim linii energetycznej. Następnie, za pomocą telefonu może on uiścić opłatę i samodzielnie wyciąć choinkę.
Użytkownicy mogą wybrać w aplikacji nawet drzewka mające do 5 metrów wysokości. Te do 1 metra kosztują 3 euro, natomiast te w przedziale 4-5 metrów - 30 euro.
Zgodnie z estońską ustawą o lasach możliwe jest również zbieranie gałęzi potrzebnych np. do zrobienia różnego rodzaju ozdób lub stroików, pod warunkiem, że nie zaszkodzi się drzewu.
Aplikacja jest dostępna w języku estońskim, angielskim i rosyjskim.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.