Przebywający na letnich wakacjach Benedykt XVI spotkał się 22 lipca z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone, który przyjechał do Les Combes. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, jest to czas pracy i odpoczynku.
„Ojciec Święty czuje się dobrze, ma dobry humor i uczy się żyć z nadgarstkiem w gipsie” – powiedział Radiu Watykańskiemu towarzyszący Papieżowi rzecznik Stolicy Apostolskiej. Ks. Federico Lombardi poinformował, że Benedykt XVI korzysta z małego dyktafonu, na którym nagrywa swe refleksje, jako że nie może sprawnie posługiwać się piórem. Regularnie rozmawia też telefonicznie z bratem, który już wkrótce przyjedzie do Castelgandolfo, by spędzić tam cztery tygodnie, jak w minionych latach. „Papież tradycyjnie robi krótkie spacery po obiedzie i późnym popołudniem, a towarzyszą temu spokój i pogoda ducha” – dodał ks. Lombardi.
Papieski rzecznik poinformował, że ustalono już program piątkowych nieszporów w katedrze w Aoście. 24 lipca po modlitwie z 400-osobową grupą duchowieństwa i przedstawicieli miejscowych parafii Papież, wracając przez Introd, odwiedzi mieszkańców domu spokojnej starości.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.