Administracja prezydenta USA Baracka Obamy nie wyklucza możliwości przyjęcia Rosji do NATO - podała we wtorek agencja AP.
Podsekretarz stanu USA, Philip Gordon powiedział we wtorek przedstawicielom Kongresu, że Stany Zjednoczone rozważą możliwość przyznania Rosji członkostwa w Pakcie Północno-Atlantyckim, którego celem była niegdyś obrona Europy przed sowiecką agresją.
Gordon powiedział, że NATO powinno być otwarte dla demokratycznych państw europejskich. "Jeśli Rosja spełni kryteria i będzie się przyczyniać do wspólnego bezpieczeństwa oraz będzie (w tej sprawie) porozumienie w obrębie paktu, to nie powinno to być wykluczane" - dodał Gordon.
NATO jest często przedstawiane w Rosji w złym świetle - komentuje AP. Kreml przeciwstawiał się przystąpieniu do paktu krajów graniczących z Rosją.
Ale administracja prezydenta Obamy stara się poprawić stosunki z Moskwą i przekonać ją, że NATO nie stanowi dla niej zagrożenia.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.