Zamachy w stolicy Belgii zatrzymały tam całe normalne życie. Zakłóciły także obchody Wielkiego Tygodnia.
Mszę Krzyżma dla francuskojęzycznej części archidiecezji brukselskiej, planowaną na wczoraj w tamtejszej katedrze św. Guduli, przesunięto na dzisiaj, i to poza teren miasta, mianowicie do kolegiaty św. Gertrudy w Nivelles. W południe we wszystkich kościołach i kaplicach Belgii zabrzmiały pogrzebowo dzwony. Biskupi zaapelowali do wiernych, by zachowali w tym czasie minutę milczenia.
„W wigilię najświętszych dni roku jesteśmy wezwani, by stać razem z Maryją u stóp każdego dzisiejszego krzyża – piszą w specjalnym komunikacie arcybiskup Brukseli Jozef de Kesel i biskup pomocniczy Jean Kockerols. – Swoją modlitwą i przyjaźnią chcemy być bliscy ofiarom i drogim im osobom. Choć brakuje nam słów, niech Duch Święty natchnie nas i prowadzi w postawie słusznej i godnej” – dodają pasterze brukselskiego Kościoła lokalnego.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.