29 osób zaginęło po osunięciu się ogromnej ilości ziemi w prowincji Syczuan (południowy zachód Chin). Zwały ziemi zagrażają hydroelektrycznej zaporze na rzece - poinformowała w sobotę prasa państwowa.
Do osunięcia się ziemi doszło w czwartek na rzece Dadu. Dwie osoby zginęły, a 18 zostało rannych - podało ministerstwo gospodarki wodnej na swojej stronie internetowej.
Media poinformowały natomiast, że 29 robotników uznano za zaginionych.
Według agencji Xinhua w piątek rano błoto i skały zatarasowały rzekę, przepuszczając tylko wąski strumyczek wody. Jeśli ta masa ziemi nagle się osunie, uwolnione masy wody mogą zagrozić zaporze Pubugou i okolicznym mieszkańcom.
Jak dodała agencja, z okręgu Jinkouhe w prefekturze Leshan ewakuowano kilkadziesiąt tysięcy osób.
Od początku czerwca blisko 70 osób zginęło i niemal tyle samo uznano za zaginione na skutek ulewnych deszczy i osunięć ziemi w centralnych i południowych Chinach.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.