100 dni do Światowych Dni Młodzieży świętowano także w Woli Batorskiej. Tradycyjny polonez w niedzielę 17 kwietnia okrążył kościół, a na finał zabrzmiał hymn krakowskich ŚDM.
- Chcieliśmy zaznaczyć, że to już niedługo - mówi Karolina Marzec z parafialnego komitetu ŚDM. - Ruch wokół kościoła będzie teraz coraz większy, każdy dzień będzie nas przybliżał do Światowych Dni Młodzieży i mamy nadzieję, że coraz częściej będziemy z różnymi akcjami wychodzili z kościoła - dodaje.
Podkreśla, że parafia w Woli Batorskiej jest już przygotowana na przyjęcie młodych pielgrzymów. Do tej pory udało się znaleźć w sumie ok. 440 miejsc noclegowych, ale wciąż spływają deklaracje od rodzin.
- Znaleźć ludzi to jedno, ale trzeba też im coś zaoferować. ŚDM same w sobie nie są celem, a jedynie przystankiem. To przede wszystkim szansa, by otworzyć Kościół na ludzi - przekonuje ks. Marcin Rozmus. - Trzeba przygotować domy, ale też przygotować samych gospodarzy na to, co się będzie działo - mówi.
- Chcemy też otworzyć ludzi na Kościół, żeby chcieli coś tutaj robić, nie tylko przyjść na Mszę, ale np. coś z nami zorganizować - dodaje z kolei K. Marzec. - Dziś tańczyły z nami także przypadkowe osoby, które zostały dłużej, choć normalnie zaraz po Mszy każdy biegnie do domu.
"Studniówka" Światowych Dni Młodzieży trwała w Woli Batorskiej już od piątku - wtedy odbyła się Msza św. w intencji ŚDM. W sobotę natomiast młodzież zaangażowana w przygotowania do wakacyjnego spotkania zaprosiła parafian na adorację Najświętszego Sakramentu.
- To był naprawdę fantastyczny czas - podsumowuje ks. Rozmus.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.