Prawie trzy tysiące osób podpisało się w Pradze pod protestem przed czwartkowym koncertem Madonny w amfiteatrze w dzielnicy Chodov. Organizator protestu Jirzi Styler mówi, że lokalni mieszkańcy obawiają się hałasu i chaosu na drogach, jaki według nich powstanie na skutek koncertu.
Miejsce występu jest usytuowane między jedną z głównych autostrad a dużym osiedlem mieszkaniowym. Wzmocniono środki bezpieczeństwa i wprowadzono ograniczenia w ruchu kołowym przed koncertem zaplanowanym na godzinę 20.
Władze lokalne wymusiły na organizatorach godzinę 22.00 jako nieprzekraczalny czas zakończenia imprezy, ponadto zobowiązały do dokładnego uprzątnięcia terenu, który po raz pierwszy stanie się miejscem tak dużego wydarzenia.
Jirzi Styler twierdzi, że protestujący mieszkańcy są przerażeni perspektywą kolejnych wielkich koncertów, które mogłyby się odbyć w tym samym miejscu.
Szacuje się, że około 40.000 tysięcy osób weźmie udział w koncercie Madonny, będącym częścią jej trasy "Sticky & Sweet"
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem