Chiny kontynuować będą obecną politykę makroekonomiczną - oświadczył w poniedziałek premier Wen Jiabao, dodając iż mimo poprawy, nadal nie można mówić o stabilizacji sytuacji w chińskiej gospodarce.
W oświadczeniu, przekazanym na internetowej stronie chińskiego rządu, Wen zapowiedział, iż rząd zapewni przede wszystkim stabilny przepływ kredytów, a także czuwać będzie nad "odpowiednią" płynnością finansową, podejmując inicjatywy wspierające gospodarkę, stojącą obecnie wobec nowych trudności.
"Musimy uświadomić sobie, że podstawy poprawy sytuacji gospodarczej w dalszym ciągu ani nie są trwałe, ani też solidne czy zrównoważone. Nie możemy być ślepymi optymistami" - ostrzegł Wen Jiabao.
Wen wypowiadał się po spotkaniach, jakie w czasie weekendu odbył z przedstawicielami kół gospodarczych nadmorskiej chińskiej prowincji Zhejiang (Dże-dziang).
Jak wynika z pekińskich prognoz, gospodarka Chin w 2009 roku rozwijać się będzie w tempie około ośmiu procent. Stanowić to będzie głównie rezultat wzrostu popytu wewnętrznego oraz zwiększenia produkcji przemysłowej, co z kolei ma świadczyć o skuteczności rządowego antykryzysowego pakietu stymulacyjnego, wprowadzanego od zeszłego roku a mającego wartość 586 mld USD.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.