MEN wraca do prac nad bonem edukacyjnym - pisze "Gazeta Wyborcza".
Bon oświatowy to jedno ze sztandarowych, wyborczych haseł Platformy Obywatelskiej. Oprócz posłania sześciolatków do szkół i racjonalizacji programów szkolnych bon miałby zwiększyć konkurencję między szkołami przez to, że więcej pieniędzy dostałaby ta, do której zechce chodzić więcej uczniów. Miałby też dać większy wpływ rodzicom na politykę szkoły, w której uczy się ich dziecko.
Na to naszej zgody nie będzie - powiedział "Gazecie Wyborczej" poseł Tadeusz Sławecki, odpowiadający za edukację w PSL.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.